Dieta bez laktozy

Nietolerancja laktozy bez tajemnic – diagnostyka i zalecenia

Za sprawą celebrytów i mediów, dieta bezlaktozowa jest jednym z najpopularniejszych trendów żywieniowych ostatnich lat. Czy takie postępowanie jest słuszne? Czy laktoza to rzeczywiście dzieło szatana i powinniśmy się nią przejmować? Niekoniecznie. Okazuje się, że laktoza zawarta w produktach mlecznych jest bezpieczna, a nawet może być korzystna dla zdrowia. W dzisiejszym artykule wyjaśnimy, jak wygląda laktoza, czym różni się od laktazy i jak wygląda nietolerancja laktozy. Dowiesz się również jak ją rozpoznać i jak zdiagnozować. Przedstawię również proste rozwiązanie, które pozwala osobom z nietolerancją laktozy żyć normalnie.

Czym jest laktoza?

Laktozę, zwaną również cukrem mlecznym, można opisać jako dwucukier, który składa się po jednej cząsteczce glukozy i galaktozy. Cukier ucieka z organizmu! Zdrowy człowiek nie powinien spożywać więcej niż 10% kalorii z cukrów prostych dziennie. Osoby z cukrzycą lub predyspozycjami do otyłości powinny spożywać mniej niż 5% tego typu węglowodanów. Podobnie jak sacharoza, laktoza jest uwzględniona w klasyfikacji cukrów i jest wymieniana na etykietach produktów poniżej węglowodanów ogółem.

Jakie produkty zawierają laktozę i gdzie możemy ją znaleźć?
Laktoza występuje naturalnie w mleku matki, a także w mleku innych ssaków. Ten dwucukier występuje zarówno w mleku krowim, jak i mniej popularnych produktach mlecznych kozich i owczych. Fermentowane produkty mleczne, o ile nie zaznaczono inaczej, zawierają mniej laktozy na jednostkę słodkiego mleka, które nie zostało poddane obróbce bakteryjnej. Laktoza jest wykorzystywana jako źródło energii przez bakterie kefiru i jogurtu. Aby wzbogacić produkt, niektórzy producenci jogurtów naturalnych lub kafirów dodają mleko w proszku. Zabieg ten zagęszcza jogurty lub kefiry, ale zwiększa zawartość laktozy. Może to być problematyczne dla osób uczulonych na ten składnik. Laktozę można znaleźć w produktach mlecznych, jak również w innych produktach mlecznych. Do tych produktów mogą należeć oczywiste produkty jak słodycze (czekolada mleczna, lody, wafle), jak również produkty, których byśmy nie podejrzewali jak chrzan w słoiku, zupy w proszku, a nawet leki.

Bez laktozy - chwyt marketingowy, czy coś więcej?

Dieta bez laktozy zawładnęła internetem. Na opakowaniach produktów widzimy hasło "bez laktozy" niemal tak często jak "bezglutenowy", "wegański" itp. Taka informacja jest cenna w przypadku produktów, które zawierają ten dwucukier. Nie jest jednak praktyczne umieszczanie informacji o braku laktozy w przypadku produktów, które z natury są ubogie w ten węglowodan.

Opowiem jednak historię o mleku bez laktozy. To dosłownie sprawia, że krew mi się gotuje, gdy chodzi o głupie rzeczy. Ostatnio widziałam post pewnej pani na Instagramie o tym, że z mleka została usunięta laktoza. Można jednak dodać do niego inne cukry. Splunęłam na swój telefon. Nie jest dla mnie problemem to, że ludzie czegoś nie wiedzą. Nie jest problemem, gdy ludzie mówią o rzeczach, których nie znają. Ta pani jest mistrzynią sernika i fotografii podróżniczej, ale nie ma żadnej wiedzy o dietetyce. W ten sposób takie i inne bzdury płyną na ten świat szybkim łączem.

Do produktów mlecznych opisywanych jako "bez laktozy" dodaje się to, czego my nie mamy, czyli LAKTAZĘ, enzym pozwalający na podział cząsteczki laktozy na galaktozę lub glukozę. To nie jest fizyka kwantowa. Producent robi to, czego nasze jelita nie potrafią. Nawet jeśli mleko bez laktozy smakuje bardziej słodko, to i tak zawiera jej tyle samo, co przed dodaniem enzymu. Z laktozą percepcja słodkości jest mniejsza niż z mieszaniną galaktozy i glukozy.

Takie mleko może mieć też wyższy indeks glikemiczny, co czyni je gorszą opcją dla osób z zaburzeniami węglowodanowymi. Nie katujemy się produktami konwencjonalnymi, jeśli nietolerancja laktozy występuje w połączeniu z cukrzycą lub wczesnym stadium insulinooporności. Mleko bez laktozy stosujemy tylko w niewielkich ilościach lub zastępujemy je innymi produktami (napoje wzmacniane wapniem, witaminami np. z soi, migdałów, owsa).

Kilka słów o laktazie: enzymie rozkładającym laktozę

Błona śluzowa jelita cienkiego wytwarza laktazę, która jest enzymem umożliwiającym trawienie laktozy. Jest ona najbardziej efektywna u zdrowych niemowląt i z czasem jej produkcja stopniowo maleje. Zdarza się, że w wieku dorosłym spada nawet do 5-10%. Niedostateczna produkcja laktozy może prowadzić do nietolerancji laktozy, co daje się we znaki. Jak już pewnie wiesz, nietolerancja laktozy ma wiele objawów. Wszystko zależy od tego, ile laktazy jest wytwarzane. Im więcej laktazy produkujemy, tym większą reakcję alergiczną będziemy mieli na produkty ją zawierające.

Warto przyjrzeć się rozwiązaniom farmakologicznym, jeśli nie możemy unikać spożywania pokarmów zawierających laktozę mimo ich skutków ubocznych. Można kupić laktazę w kapsułkach. Aby uniknąć nieprzyjemnych skutków ubocznych spowodowanych niedoborem laktozy, wystarczy zażyć ten specyfik na kilka minut przed przygotowaniem posiłku. Specyfik ten należy przyjmować tylko przed planowanym posiłkiem zawierającym produkty mleczne, które nie zawierają nabiału. Jest to świetne rozwiązanie dla osób, które pomimo nietolerancji na nabiał nie chcą rezygnować z tradycyjnego nabiału. Nabiał jest świetnym źródłem wapnia, więc przyjmowanie kapsułek z laktazą wydaje się uzasadnione.

Lactojoy to jedno z wielu rozwiązań dostępnych na rynku. Postanowiłam się nim z Wami podzielić. O ile nie mogę poprzeć większości suplementów diety, o tyle ich nie polecam. Jednak efekty działania enzymu laktazy są zauważalne od razu. Chociaż odrzuciłam wiele ofert promowania suplementu diety, wiem, że robię słusznie, dzieląc się czymś, co przetestowałam ze sobą i innymi. Nie masz do wyboru wzdęcia lub odmawianie rodzinnego posiłku. Możesz sięgnąć po małe, dyskretne pastylki. Lactojoy nie wygląda jak lek, a raczej jak miętówki. Nie musisz nikomu tłumaczyć, dlaczego Lactojoy przyjmuje się przed jedzeniem. Można być całkowicie dyskretnym.

Nietolerancja laktozy - różne odmiany

Choć większość przypadków dotyczy osób dorosłych, objawy nietolerancji laktozy mogą pojawić się w każdym wieku. Nie jest to zaburzenie powszechnie występujące. Może być spowodowana zarówno hipolaktazją, jak i alaktazją.

Hipolaktazja (czyli bardzo niska produkcja laktazy) występuje znacznie częściej niż alaktazja (czyli całkowity brak enzymu). Pacjent z tym pierwszym zaburzeniem jest zobowiązany do stosowania diety bezlaktozowej przez całe życie. Ta wada genetyczna sprawia, że niemowlę nie może być karmione piersią i od początku życia musi dostawać bezlaktozowe, modyfikowane mleko. Alaktazja jest wynikiem zaburzeń genetycznych, które ujawniają się już w pierwszej dobie po urodzeniu. Jest to rzadkie schorzenie.

Hipolaktazja dzieli się natomiast na dwie odrębne jednostki

  • Hipolaktazja pierwotna spowodowana jest zaburzeniem w genie LCT. Powoduje to nieefektywną produkcję enzymu laktazy w świetle jelita. Zaburzenie to jest bardzo powszechne i często objawia się u młodych dorosłych i młodzieży. Istnieją dwa rodzaje nietolerancji: osoby, które odczuwają objawy po wypiciu dużej ilości słodkiego mleka oraz osoby, które reagują negatywnie po zjedzeniu niewielkiej ilości żółtego sera. Dieta odgrywa główną rolę w symptomatologii i nasileniu pierwotnej nietolerancji laktozy. Im więcej spożywanej laktozy, tym objawy będą bardziej nasilone.
  • Hipolaktazja wtórna - ten rodzaj nietolerancji laktozy często współwystępuje z innymi chorobami. Inne choroby jelit mogą powodować poważne upośledzenie produkcji enzymu, co skutkuje bardzo niską tolerancją na laktozę. Ten typ nietolerancji laktozy można zaobserwować u osób z chorobą Leśniowskiego-Crohna, celiakią i innymi chorobami zapalnymi jelit, mukowiscydozą lub alergią na białka mleka krowiego. Stosowanie antybiotyków, chemioterapii oraz częste spożywanie alkoholu lub leków z grupy NLPZ może powodować czasowe lub poważne zmniejszenie produkcji laktazy. Wpływ podrażnionego nabłonka jelita cienkiego i zaburzonej flory jelitowej na tolerancję laktozy jest bardzo widoczny. Hipolaktazja wtórna może być w dużej części odwrócona, warto o tym wspomnieć.

 

 

Zobacz również